Ostatni kwartał każdego roku to zawsze niezwykle inspirujący czas, który zachęca do zmian w aranżacji wnętrz. Z jednej strony, zbilżające się święta nierozerwalnie wiążą się z generalnymi porządkami i dekorowaniem domu, z drugiej natomiast, wraz z nadchodzącym nowym rokiem, pojawia się też chęć odświeżenia własnego otoczenia. Wiadomo już, jakie trendy mają obowiązywać we wnętrzarstwie, można więc planować remont salonu.
Jak urządzić salon w tym sezonie?
Najnowsze trendy wnętrzarskie kierują gusta i wybory w stronę natury. Po wielu sezonach szarości, „betonowej” stylistyki surowości i ekstremalnego wręcz niekiedy minimalizmu, teraz – planując remont i nową aranżację salonu – zdecydowanie poszukuje się inspiracji w tym, co naturalne i bardziej przytulne, ale także jednoczesne bardziej wyraziste…
- Kolory ziemi.
Już w 2017 ciepłe kolory, drewno na ścianach i podłogach oraz naturalna koncepcja wnętrza były bardzo mocnym trendem, ale w nadchodzącym – 2018 roku – wysuwa się on zdecydowanie na pierwszy plan. Ciemny brąz, zieleń we wszystkich naturalnych odmianach, kolor piasku, cieple odcienie bieli i energetyczny, latynoski zestaw – pomarańcz plus ciepłe, czerwone odcienie brązu, mogą śmiało być brane pod uwagę w aranżacji salonu po remoncie. Urządzając salon w kolorach ziemi warto pomyśleć nad praktycznymi panelami podłogowymi. W bogatej ofercie sklepu internetowego ŁazienkaPlus możesz znaleźć produkty z sekcji panele laminowane i winylowe, listwy przypodłogowe, podkłady pod panele i deski. Nic bardziej nie podkreśli kolorów ziemi w salonie niż ponadczasowa podłoga w odcieniach drewna. - Szmaragd i blue petrol.
Te kolory zasługują na odrębne potraktowanie, ponieważ od dawna nie były one tak eksponowane we wnętrzach, jak dzieje się to obecnie. Ostatnie Salone del Mobile w Mediolanie (wiosna 2017) pokazały wszechobecny szmaragd w czystej postaci i niesamowitą w swoim wyrazie ciemnoniebieską barwę z lekką domieszką zieleni, czyli tzw. blue petrol (ciemny turkus). Obie świetnie współgrają m.in. z bielą – w dowolnych proporcjach. Aranżacja salonu bazująca na takich zestawach kolorystycznych jest ponadczasowa i sprawdza się zarówno we wnętrzach skandynawskich (tu – rzecz jasna – z przewagą bieli), jak i tych ciemniejszych, jeszcze bardziej przytulnych, ale też i nieco pomniejszanych optycznie przez działanie mocnych, wyrazistych barw. Tym, którzy odważnie podchodzą do remontu salonu i urządzenia go w sposób modny i nowoczesny, projektanci wnętrz polecają w tym roku wprowadzenie obu tych kolorów na ściany, tym mniej odważnym natomiast podpowiadają nieco „bezpieczniejsze” rozwiązania na początek – na przykład szmaragdowa kanapa czy fotel albo dodatki (zasłony, poduszki, lampy etc.) w odcieniu ciemnego turkusu. To także zupełnie wystarcza do stworzenia odpowiedniego, zgodnego z trendami, klimatu aranżacji. - Skandynawska atmosfera.
Kto, jak kto, ale mieszkańcy północy Europy opanowali do perfekcji sztukę radzenia sobie z wszechogarniającym zmierzchem i ponurym nastrojem. Doczekała się ona nawet swojej nazwy Hygge (czyt. huu-ge). To filozofia szczęścia i umiejętność stworzenia we wnętrzu optymistycznej i ciepłej atmosfery, która pomaga przetrwać długie zimy. Łączy ona w sobie odpowiedni dobór kolorów (jasne odcienie barw ziemi, ciepłe odcienie bieli, szarość), faktur materiałów (miękkie, przytulne, grube tkaniny) i odpowiedniego oświetlenia (świece, nastrojowe lampy etc.). O skuteczności tych zabiegów niech świadczy fakt, że Duńczycy i Finowie to Europejczycy o najwyższym wskaźniku optymizmu, choć ponura aura otaczająca ich na co dzień mogłaby wskazywać na coś wręcz przeciwnego. W okresach krótkiego dnia i znacznie obniżonego samopoczucia, większość osób instynktownie stosuje taktykę poprawiania sobie nastroju, w czym pomocne są między innymi: pachnące świece, jaśniejsze kolory drewna, ogień w kominku, aromatyczna herbata w kubku czy nawet miękki koc i kapcie. - Rośliny w salonie.
Zaskakujący, utrzymujący się już od kilku miesięcy, trend, który ponownie zaprasza żywą zieleń do salonów i innych wnętrz w domu. Rośliny duże i mniejsze, egzotyczne palmy i rodzime drzewka są mile widziane w ozdobnych, oryginalnych bądź własnoręcznie wykonanych donicach i osłonkach. Jeżeli natomiast rośliny nie znajdują swojego miejsca w aranżacji salonu, na przykład ze względu na brak miejsca – nic straconego – równie modnym elementem są duże kwiatowe printy na ścianach, poduszkach, obiciach i pozostałych tekstyliach. - Dobra organizacja wnętrza.
Takie powinno być każde wnętrze użytkowe, więc tym lepiej, że teraz zwraca się na to baczniejszą uwagę. Rok 2018 to rok funkcjonalnych wnętrz bez zbędnej zabudowy, dodatkowych mebli czy nadmiernej ilości wszelkich sprzętów. Krótko mówiąc, remont salonu ma zaowocować nie tylko nową, modną aranżacją, ale – przede wszystkim – oczyszczeniem (dosłownie i w przenośni) przestrzeni i atmosfery w najważniejszym pomieszczeniu w domu! Meble modułowe, które dają możliwość łatwej rozbudowy czy przeorganizowania salonu są (i będą) na topie, ponieważ projektanci odchodzą nieco, od sztywnego podziału stref ze względu na ich funkcję – stawiają raczej na uniwersalność i łatwość modyfikacji. - Wiklinowe zestawy wypoczynkowe.
Swój wielki comeback mają także meble z – tak popularnej niegdyś – wikliny i rattanu. Powracają one tym razem nie w odsłonie ogrodowej, ale właśnie salonowej. To też owoc trendów inspirowanych naturą… - A natura nie lubi techniki.
Oczywiście urządzając salon zgodnie z obowiązująca w tym sezonie modą, nikt nie pozbywa się z domu całego sprzętu elektronicznego, bez którego dziś większość już nie potrafi normalnie funkcjonować, ale wracając do roślinnych i naturalnych motywów, na pewno unika się eksponowania błyszczących chromem zdobyczy najnowszej techniki, a wszelkie ładowarki, baterie, monitory etc. ukrywa się w salonie „wśród natury”, także w gustownych, drewnianych obudowach.
Jak urządzić salon po remoncie? Więcej inspiracji na stronie https://forum.leroymerlin.pl/forum/salon,2,96.html
Artykuł sponsorowany.
[Głosów:1 Średnia:5/5]
